Wielu przedsiębiorców, nabywając towar od producenta, jest przekonanych, że nabywa jednocześnie prawa autorskie do zdjęć i opisów danych produktów. Profesjonalne zdjęcia przyciągają uwagę wielu klientów i są często najlepszą reklamą. Z tego względu wielu sprzedawców internetowych bez zastanowienia wykorzystuje je, wklejając w opisie towaru na własnej stronie. Jest to oczywiście znaczne ułatwienie w przypadku, gdy prowadzi się sklep online i trzeba umieścić opisy setek jeśli nie tysięcy produktów. Praktyki te są bardzo częste i, niestety, nielegalne.
Robiąc tak, narażasz się przede wszystkim na zarzut naruszenia praw autorskich, prawa do znaku towarowego czy popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji.
Przedmiotem prawa autorskiego jest utwór, czyli każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.
Sprzedawca naruszy więc prawo autorskie twórcy, tylko gdy dany obiekt – zdjęcie czy opis- jest utworem, zgodnie z ustawową definicją. Nie istnieje żaden rejestr utworów, bowiem prawa autorskie nabywane są automatycznie; nie należy się także kierować symbolem „©”, właściciel praw- producent nie ma obowiązku informowania o zakazie kopiowania oraz rozpowszechniania zdjęć i opisów z jego strony. Z tego względu, najbezpieczniej jest korzystać wyłącznie ze zdjęć, które zostały wyraźnie udostępnione przez producenta i przyjąć założenie, że dopóki brak jest innych zapisów, zdjęcia objęte są ochroną prawno-autorską i nie mogą być kopiowane bez zgody twórcy. O statusie fotografii jako utworów, może przesądzić fakt, iż są one wykonywane przez profesjonalistę, często na zlecenie, a następnie podlegają precyzyjnej obróbce. Podobnie można zakwalifikować osobliwe, barwne opisy i ich formę przedstawienia.
Zarzuty naruszenia praw autorskich takie może wysunąć producent bądź oficjalny dystrybutor żądając zaniechania działań, usunięcia skutków, odszkodowania, zadośćuczynienia, wydania utraconych korzyści. Możliwe są także sankcje karne w przypadku poważnych naruszeń.
Ponadto, pogwałceniu praw autorskich często towarzyszy naruszenie praw do znaku towarowego. W przypadku legalnego nabycia towaru od producenta, możesz posługiwać się danym znakiem towarowym- jednak wyłącznie w celach informacyjnych, tak by nie wprowadzać konsumenta w błąd co do istnienia głębszych powiązań gospodarczych. Umieszczanie, zwłaszcza uwydatnionego, znaku towarowego na stronie własnego sklepu internetowego spełnia cele komercyjne, a tym samym daje podstawę do wytoczenia przez producenta kolejnych roszczeń.
Bazując na cudzych utworach, sprzedawca bazuje na renomie wypracowanej przez producenta, jednocześnie często tworząc wrażenie powiązania gospodarczego między podmiotami. Opisane powyżej zachowanie sprzedawcy może wypełniać przesłanki z art. 10 ust. 1 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zgodnie z którym czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich.
Sprzedawca internetowy powinien więc zwrócić się do producenta i uzyskać jego pisemną zgodę na wykorzystywanie zdjęć i opisów. W przypadku odmowy nie pozostaje niestety nic innego jak samodzielne przygotowanie opisów produktów na stronę sklepu internetowego.